Poznawać siebie, społeczeństwo i świat możemy w różny sposób. Jednym z nich jest kultura i sztuka - uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych, spotkaniach itd. Poprzez różne formy sztuki - książki, obrazy, sztuki teatralne czy film.
No, właśnie, film. Jest to chyba najpowszechniejsza forma obcowania ze sztuką. Szczególnie w kulturze amerykańskiej są one nie tylko ogromnym biznesem, ale również przekaźnikiem i edukatorem. Chyba wszyscy znamy amerykańskie filmy budujące dumę mieszkańców tego kraju. Znamy też filmy, które mogą budzić nasz pobłażliwy uśmiech, ale i tak budzą w nas pozytywne uczucie, siłę i motywację do pracy nad sobą i zmieniania własnego życia. Chciałbym polecić Wam kilka filmów, które na pewno poprawią nastrój.
Klasykiem, który właściwie jest legendą, a Amerykanie mówią, że jest integralną częścią ich kultury, niemal jak mitologia dla Europejczyków, jest Forest Gump. Film ten pokazuje i dorastanie na prowincji, i wojnę, i ruch hippisowski. Pokazuje trudne rozstania i relacje. Pokazuje miłość i determinację. Chyba nie ma osoby, która nie polubiłaby tego filmu.
Innym już leciwym filmwem jest Zapach Kobiety. Film pokazuje relację byłego wojskowego i ucznia szkoły średniej. Choć spotkanie to skazane jest na kłótnię i porażkę, to między nimi nawiązuje się nić porozumienia. Chyba najbardziej podniosła i amerykańska jest końcówka filmu, ale tego przecież zdradzać nie powinienem.
Jedną z nowszych produkcji jest Poradnik Pozytywnego Myślenia. Ukazuje on perypetie związku dwojga ludzi po załamaniu - zdrada żony, śmierć męża. Choć spotykając siebie nie pałają do siebie sympatią to okazuje się, że tylko oni sobie na wzajem mogą pomóc w pozbyciu się problemów.
Życzę dobrego weekendu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz